Kliknij tutaj --> 🐾 post o chlebie i wodzie forum

Zasady i sugestie postu wspólnotowego. Wspólnota poszczących to minium 6 osób, które zobowiązują się pościć o chlebie i wodzie, przez JEDEN wybrany dzień tygodnia, CO TYDZIEŃ, przez cały JEDEN wybrany miesiąc. Dobrze w dzień swojego postu przyjąć Komunię świętą, nawiedzić Pana Jezusa Eucharystycznego. lub ofiarować Dawniej standardową praktyką rozpoczynającą Wielki Post był post o chlebie i wodzie. Tradycja obchodów Środy Popielcowej nakazuje jedzenie ryb, w szczególności śledzi pod różnymi Witam. Chciałam zapytać w jakich godzinach obowiązuje post piątkowy. W moim przypadku to post o chlebie i wodzie. Czy powinien on trwać od północy do północy, czy też może od czwartkowego wieczoru do wieczoru piątkowego? Bo Żydzi np. pościli do zachodu słońca. 7.3 हज़ार views, 24 likes, 15 loves, 3 comments, 32 shares, Facebook Watch Videos from Sądecka Zajawka TV: Post o chlebie i wodzie Mgr Mors 5 kamieni Uwaga: Piątek trwa 24 godz. i post trwa też 24 godz., tylko o suchym chlebie i wodzie. Była to droga zbawienia. MODLITWA: Boże Wszechmogący, który poniosłeś śmierć na drzewie osobliwym za moje grzechy, bądź ze mną. Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – ulituj się nade mną Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – bądź moją nadzieją Site De Rencontre Pour Ado Sans S Inscrire. Modlitwa we wspólnocie Jeunesse-Lumière. Największe wrażenie na młodych robi post o chlebie i wodzie w Wielki Piątek. Autor zdjęcia: Henryk Przondziono Dlaczego w świecie wyprzedaży i promocji ludzie decydują się na post o chlebie i wodzie i jeszcze opowiadają o tym, jak bardzo jest skuteczny? Co tu dużo mówić, lubię sobie pojeść — łobuzersko uśmiecha się rosły brodacz, Wiesiek Jindraczek, były narkoman. Od czasu swego cudownego uzdrowienia mieszka w Medjugorie. — Dobijało mnie to, że wszyscy wokół pościli, a ja łamałem post o chlebie i wodzie, o który prosi Gospa. Wytrzymywałem sporo, ale wieczorem zazwyczaj wymiękałem i coś zagryzałem. Bardzo mnie to męczyło. Do czasu... Sprawa się rypła — Wiosną 2002 roku pojechałem na rekolekcje do ojca Jozo Zovko — opowiada. — Trafiłem na nie, jak zwykle w moim przypadku, w sposób niezamierzony. To był „przypadek kontrolowany przez wyższe instancje” (śmiech). Początkowo nie miałem zamiaru pościć. Nawet mi to przez myśl nie przeszło. Dla mnie był to temat nie do przeskoczenia. Jakiś koszmarny czas zmagania się, szarpaniny. W momencie gdy podjechaliśmy pod ośrodek Świętej Rodziny, miejsce gdzie o. Jozo prowadził rekolekcje dla sierot wojennych, nagle przyszła mi z głupia frant myśl: skoro jestem na rekolekcjach, to będę pościł. Wiedziałem jedno: po ludzku to niemożliwe. Tymczasem stało się coś nieprawdopodobnego. Jedliśmy wspólne posiłki, ludzie wsuwali wypasione obiadki, a ja patrzyłem na nich i zagryzałem kromeczkę chleba popijając wodą (śmiech). Trwało to od niedzieli do czwartku. Poczułem, że spłynęła na mnie jakaś łaska. Żadnej szarpaniny, nerwówki. Nawet nie miałem wielkich pokus, by łamać ten post. Wróciłem z rekolekcji do Polski. Zajmowałem się sparaliżowaną babcią. I wtedy wpadł mi do głowy pomysł, by pościć w sposób radykalny. W poniedziałki, środy i piątki piłem jedynie wodę mineralną. Wytrzymałem przez trzy miesiące. Aż do czasu, gdy kiedyś komuś głośno się pochwaliłem: Wiesz, dostałem taką nadprzyrodzoną łaskę postu (śmiech). Następnego dnia sprawa się rypła. „Niech lewa ręka nie wie, co czyni prawa”... — Jezus wiedział, co mówi. Gdzie diabeł nie może? W pokorze Te słowa znakomicie pokazują dwie sprawy: post to łaska, a nie wynik żmudnych ascetycznych ćwiczeń. Ściśle wiąże się też z cnotą pokory. W Księdze Starców czytamy: „Był pewien pustelnik, który wypędzał złe duchy i pytał się ich: »Co was wypędza: posty?«. Odpowiedziały: »My nie jadamy, ani nie pijamy«. »Czuwania?«. Odrzekli: »My nie śpimy!«. »Życie pustelnicze?«. Odparli: »My sami mieszkamy na pustelni«. Więc co was wypędza? Odpowiedzieli: »Nic nas pokonać nie może oprócz pokory«”. Niektórzy są pokorni i... są z tego dumni. Ich pokora jest znana w kraju i za granicą. Sporo opowiadają o swych ascetycznych wyczynach. Pisząc artykuł, miałem inny problem. Ciężko było mi nakłonić ludzi, którzy poszczą, do tego, by podzielili się swymi doświadczeniami. — Post to sprawa bardzo osobista, niemal intymna — odpowiadali. — Często pościliśmy w bardzo konkretnych intencjach, o których nie chcemy opowiadać. A poza tym sam Jezus przecież podkreślał: „Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą”. — Post jest łatwiejszy, gdy prosimy o tę łaskę dzień wcześniej. Dobrze jest pościć z łaską, której nie należy uważać za otrzymaną automatycznie — wyjaśnia siostra Emanuel Maillard ze Wspólnoty Błogosławieństw. — Prośmy pokornie Boga o to, abyśmy mogli pościć o chlebie i wodzie. Poszczenie z ochotnym sercem wzmaga moc ascezy przeciwko siłom zła, podziałom i wojnom. Stanisława Iżyk-Dekowska, liderka prężnej toruńskiej wspólnoty Dom Zwycięstwa, pościła kilka razy w życiu przez 40 dni, nic nie jedząc, a jedynie pijąc. — Najtrudniejsza jest zawsze decyzja, to znaczy czas między pojawieniem się myśli, że może warto podjąć post, a pierwszym dniem postu. To prawdziwa walka duchowa. Kiedy już się zdecyduję, to u mnie właściwie kończą się trudności. To niewiarygodne, ale myślę, że to jest łaska, wsparcie od Boga. Taaaaki wóz Za oknami kaniony, szerokie autostrady i ośnieżone góry zlewają się w kolorowy strumień. Piotr Jaskiernia jeździ wzdłuż i wszerz po Stanach prawdziwym kolosem: ciężarówką volvo. Wyjechał z kraju w czasie stanu wojennego. — W zasadzie nic mi nie brakowało: kochana i kochająca żona, praca, dom — opowiada. — Ale nie mieliśmy dziecka. 10 lat po ślubie okazało się, że żona jest w ciąży. Dziewczynka urodziła się jednak o wiele za wcześnie. Ważyła 610 gramów, tyle co trzy kostki masła. Od razu ją ochrzciliśmy. Otrzymała imiona Wiktoria Maria. Miała 5 proc. szans na przeżycie, a jak przeżyje, to 5 proc. że będzie zdrowa. Mogło się wszystko wydarzyć. Urodziła się 2 lutego, w dniu Matki Bożej Gromnicznej. Widzieliśmy w tym znak nadziei. Piotr był załamany. Zauważył to jego kumpel, również kierowca. Niespodziewanie złapał go za rękę, drugą chwycił jakiegoś innego drivera i zaczął się spontanicznie modlić. Wśród tirów. Na parkingu. Trzy miesiące później mała była operowana. Odkryto właśnie jakąś nową metodę operowania oczu. Po operacji lekarz wyszedł i powiedział, że zoperowali tylko jedno oko, bo drugie... jakoś samo się wyleczyło. Był zdumiony. Nie rozumiał, co się stało. Ale Piotr rozumiał. To było 3 maja, w święto Maryi, Królowej Polski. — Wtedy przestałem się bać o Wiktorię. Nie przestałem się modlić, ale przestałem się martwić — opowiada. — Mała wyszła ze szpitala w przeddzień uroczystości Wniebowzięcia Maryi Panny. Już wtedy obiecałem Maryi, że w każdy piątek będę pościł. Odtąd w Wielkim Poście jego jedynym pokarmem stały się chleb i woda. Pości też w środy i piątki. Dlaczego? — Bo poszcząc, nie potrafię zapomnieć o Bogu. Cały czas o Nim pamiętam. Pamiętam, dlaczego poszczę — wyjaśnia. Pod wpływem jego pasjonującej opowieści mój redakcyjny kolega Franek Kucharczak również zaczął w ubiegłym roku pościć. — Przez cały Wielki Tydzień pościłem o chlebie i wodzie — opowiada. — Poszedłem na liturgię wielkosobotnią wygłodniały. Przeżyłem ją zupełnie inaczej niż co roku. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego. Zupełnie się tego nie spodziewałem. Byłem po prostu wewnętrznie szczęśliwy. Docierało do mnie każde słowo... Te słowa znakomicie wyjaśniają owoce postu: wyostrza on nasz wzrok na słowo Boga. — W chwilach ostrego poszczenia odrywałem się od codzienności i stawałem się bardziej skupiony na Bogu — opowiada Wiesiek Jindraczek. — To nie teoria, naprawdę tak to czułem. Zresztą nie ma postu bez modlitwy. Samo powstrzymanie się od jedzenia nie jest żadnym postem. — Modlitwa, post i czuwanie, chociaż są dobre same w sobie, nie stanowią celu życia chrześcijańskiego. Prawdziwy cel życia chrześcijańskiego polega bowiem na osiąganiu Świętego Ducha Bożego! — przypomina Serafin z Sarowa, ostatni święty prawosławia, kanonizowany przed rewolucją październikową. Bez komórki — Post jest elementem formacyjnym naszego ruchu — opowiada Marysia Bołtruszko ze Szkoły Modlitwy i Ewangelizacji Jeunesse--Lumière. Założył ją przed laty Daniel Ange. Wspólnota modli się w Łodzi. Wokół na murach walka na hasła: Widzew i ŁKS wzajemnie wyzywają się od „żydów”. Na czwartym piętrze kamienicy przy ul. Dowborczyków wre modlitwa. — Daniel Ange proponuje post ludziom młodym na zasadzie wolnego wyboru. Ale to nie jest asceza dla ascezy. Zawsze nierozerwalnie łączy się z modlitwą. Każdy wybiera swą indywidualną formę poszczenia. W piątki w ciągu roku jemy skromniejsze posiłki. Najintensywniej przeżywamy ascezę w czasie Wielkiego Postu. Ograniczamy ilość rozmów komórkowych, myszkowania w Internecie, zapraszamy mniej gości. To też element postu. Na młodych największe wrażenie robi od lat post o chlebie i wodzie w Wielki Piątek. Pamiętam świadectwo młodej dziewczyny. Pościła w intencji swych rodziców. Opowiadała poruszona, że ten radykalny post okazał się bardzo skuteczny. A jak sama poszczę? W ubiegłym roku postanowiłam sobie, że będę się częściej uśmiechać. Zbyt często łapałam się na pesymistycznym oglądzie rzeczywistości. To była dla mnie bardzo konkretna forma postu. Zabrali pana młodego! Pościmy zazwyczaj w czasie dramatycznych życiowych zawirowań. Gdy czujemy, że maszerujemy prawdziwie „ciemną doliną”. Sam Jezus, odpierając zarzuty, że Jego uczniowie nie poszczą, zapowiadał: „przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć”. — Tylko wtedy post jest zbędny, gdy Jezus jest ze swymi uczniami — wyjaśnia jezuita Krzysztof Osuch. — Sytuacja zmieni się radykalnie, gdy zabiorą im pana młodego. Gdy Jezus zostanie zabrany, post okaże się konieczny! Wszyscy wiemy z doświadczenia, co to znaczy, gdy przeżywamy duchową obecność Jezusa. Wiemy także, co to znaczy, gdy czujemy się zmuszeni, by gorzko stwierdzić, że Pan został nam zabrany. Są takie sytuacje, o których mówimy: „Nie ma Pana”, „Pan został zabrany”, „Nie wiem, gdzie On teraz jest”. To tę duchową sytuację ma Jezus na myśli, gdy przepowiada konieczność postu. POSTscriptum Zobaczmy, w jak przedziwny sposób Biblia opisuje post samego Jezusa. „Czterdzieści dni przebywał na pustyni, kuszony przez szatana. Żył tam wśród zwierząt, aniołowie zaś usługiwali Mu” (Mk 1,13). — Dzikie zwierzęta? Aniołowie? Przecież to przypomina do złudzenia opis raju! — zauważa o. Augustyn Pelanowski. — Jezus jest w stanie przemienić nawet najgorsze sytuacje naszego życia w niebo. Aliteracja słowa negeb (pustynia) daje słowo: be gen (być w ogrodzie, w raju). Post obnaża nasze zniewolenia: pracą, internetem, komórką. Widzimy je jak na dłoni. Szatan czuje się zdemaskowany. Dlatego nie trawi postu. Wielu współczesnych ojców ucieka w pracę, by nie zajmować się swymi dziećmi. Myślę, że dla nich idealnym postem byłoby wzięcie urlopu z pracy. Wstawienniczy aspekt ascezy znakomicie wyjaśnia Tomasz Merton. Po śmierci brata (zginął jako lotnik w 1943 roku) napisał w wierszu: „Bracie mój miły, kiedy czuwam w nocy / Me oczy są kwiatami na twój grób / A kiedy nie jem codziennego chleba, Wierzbą nad tobą niech będzie mój głód / Moje pragnienie, gdy braknie mi wody, Niech ci się stanie źródłem pośród drogi...”. Ilekroć w naszej wspólnocie otrzymywaliśmy słowa o poszczeniu, „otwierało się” nam proroctwo Izajasza: „Czy zwieszanie głowy jak sitowie i użycie woru z popiołem za posłanie — czyż to nazwiesz postem i dniem miłym Panu?”. Ci, którzy zdecydowali się na post o chlebie i wodzie, opowiadają, że towarzyszył im niespotykany wcześniej pokój. Bo post, paradoksalnie, ma niewiele wspólnego z cierpiętnictwem, rozdrapywaniem ran i „zwieszaniem głowy jak sitowie”. Przeciwnie, głowa do góry! opr. mg/mg Może też tak macie? Rezygnujecie czasem z dobrych postanowień, bo nie możecie ich wypełnić perfekcyjnie? To, co mogę ofiarować Bogu, często wydaje mi się kiepskie, mizerne i mało ważne. Ale to wszystko, co mam. I to jest dla Niego ważne i piękne – bo ja jestem dla Niego i wodaZnajoma powiedziała mi, że jej tata w każdy piątek pości o chlebie i wodzie. To coś dla mnie! – pomyślałam od razu. Taki solidny post to dobry sposób na przeżycie dnia, w którym wspominam mękę i śmierć Pana także:Trzy korzyści z poszczenia według św. Tomasza z AkwinuPoza tym mam kilka intencji, w których się modlę, więc może by tak sięgnąć po jakieś bardziej natarczywe sposoby proszenia? Nie bez znaczenia było też to, że tata koleżanki jest szczupły – wizja zgubienia kilku kilogramów wydała mi się zaraz sobie uświadomiłam, że przecież codziennie piję kawę. Nie mogę odstawiać kofeiny na jeden dzień w tygodniu, bo nie będę się nadawała od życia. Odłożyłam więc poszczenie na „może kiedyś”. Trochę czasu minęło, zanim zrozumiałam, że post o chlebie i kawie może być Panu Bogu równie też tak macie? Rezygnujecie czasem z dobrych postanowień, bo nie możecie ich wypełnić perfekcyjnie?Wszystko, co mamWiem oczywiście, że wiele osób podejmuje dużo poważniejsze wyrzeczenia, a jednocześnie pracuje, zajmuje się rodziną, uśmiecha się. Ludzie czasem zmagają się z bólem albo niepełnosprawnością i mimo to dają ssanie w żołądku, ani odzwyczajenie się od kawy nie jest żadnym wielkim wyczynem. Ale jeśli z jakiegoś powodu teraz nie czuję się na siłach, żeby się tego podjąć, to przecież nie znaczy, że zupełnie nie mogę co mogę ofiarować Bogu, często wydaje mi się kiepskie, mizerne i mało ważne. Ale to wszystko, co mam. I jest dla Niego ważne i piękne – bo ja jestem dla Niego ważna. Przynoszę mu – jak pisała św. Teresa z Lisieux – „gałganki, stare szmaty”, a On zamienia je w klejnoty. „Kochaj mnie teraz! Kochaj mnie taka, jaka jesteś” – mówi mi Pan. Miłość jest tutaj także:Zero jedzenia, tylko… piwo? Post à la XVII-wieczni mnisi!PerfekcjonizmW życiu duchowym – tak samo jak w innych sferach – można wpaść w pułapkę perfekcjonizmu. Zakładamy wtedy, że nasza modlitwa i pobożne praktyki muszą być idealne. „Wszystko albo nic”, „doskonałe albo żadne”.Problem polega na tym, że życie nie jest idealne. I wtedy zostaje nam opcja „nic”. Perfekcjonista jest tak skupiony na własnej nienaganności, że traci z oczu sam cel, istotę swoich starań. Brakuje mu radości, jest niezadowolony z siebie i ze swojej sytuacji. Żyje w strachu przed karą. Perfekcjonizm to jeden z rodzajów nie należy się zbyt łatwo zwalniać z dobrych praktyk ani stawiać na bylejakość. Zwłaszcza nie można sobie odpuszczać tego, co konieczne i co jest fundamentem naszej więzi z Bogiem, np. modlitwy, niedzielnej mszy świętej, w niektórych sytuacjach i dla niektórych osób post o chlebie i wodzie może być wręcz konieczny. Ale jeśli nie mogę się na niego „szarpnąć”, mogę ofiarować Bogu coś mniejszego, ale mającego tę zaletę, że jest dla mnie jeszcze jedno. Gdybym miała, zaabsorbowana swoim hardkorowym postem, warczeć na męża i dzieci, zaniedbywać pracę albo gdybym wbijać się w pychę, to lepiej byłoby dla mnie zrezygnować z tego postanowienia. Choć w moim przekonaniu wyrzeczenia zdecydowanie pomagają kochać i uczą pokory, empatii i panowania nad sobą. Ale o tym może kiedy indziej…Czytaj także:Post wegetarian. Tu wcale nie chodzi o mięso 0 A A Dr Mariola Tymochowicz jest adiunktem w Zakładzie Kultury Polskiej Instytutu Kulturoznawstwa UMCS i pracuje w Dziale Kultury Materialnej i Duchowej Sekcji Etnografii Muzeum Lubelskiego (fot. Wojciech Nieśpiałowski) Jak wynika z obserwacji naukowców, najgorliwiej poszczą osoby starsze, które wyrastały w tradycji ludowej. Na wsi zaniechanie postu było traktowane jak grzech i mogło ściągnąć nieszczęście. Szlachta i ziemiaństwo mieli z postem problem, bo ciężko odmówić sobie dobrych rzeczy, gdy jest ich dużo. Nasi wysoko urodzeni przodkowie mieli podobne dylematy jak my. lub wykup pełny dostęp do portalu: Prenumerata 30 dni koszt: 25,00 zł Dostęp do aktualnych wydań e-gazety przez 30 dni Nielimitowany dostęp do artykułów premium na portalu Brak reklam w naszym serwisie* Prenumerata 90 dni koszt: 70,00 zł Dostęp do aktualnych wydań e-gazety przez 90 dni Nielimitowany dostęp do artykułów premium na portalu Brak reklam w naszym serwisie* Prenumerata 180 dni koszt: 140,00 zł Dostęp do aktualnych wydań e-gazety przez 180 dni Nielimitowany dostęp do artykułów premium na portalu Brak reklam w naszym serwisie* Prenumerata 360 dni koszt: 260,00 zł Dostęp do aktualnych wydań e-gazety przez 360 dni Nielimitowany dostęp do artykułów premium na portalu Brak reklam w naszym serwisie* Prenumerata 7 dni koszt: 10,00 zł Dostęp do aktualnych wydań e-gazety przez 7 dni Nielimitowany dostęp do artykułów premium na portalu Brak reklam w naszym serwisie* Prenumerata 1 dzień koszt: 2,50 zł Dostęp do aktualnych wydań e-gazety przez 1 dzień Nielimitowany dostęp do artykułów premium na portalu Brak reklam w naszym serwisie* * poza reklamami w treściach wideo z zewnętrznych serwisów Pierwsza strona Dziennika Wschodniego z 2 sierpnia 2022 r. Owce już na wypasie w Janowcu. Mają ważne zadanie Zgodnie z zapowiedziami, na terenie zespołu zamkowo-parkowego w Janowcu pojawiło się stado owiec. Zwierzęta mają przyczynić się do zachowania bioróżnorodności południowego stoku oraz wzbogacić lokalny krajobraz. 3. Lubliner Festiwal. Wypełniają kulturową pustkę. Program koncertów i wydarzeń Tango i klezmerzy. Warsztaty tańca i samoobrony. 3. Lubliner Festiwal to 52 różne wydarzenia. Na wszystkie będzie obowiązywał wstęp wolny. Wakacje w Lublinie. W tych miejscach wciąż można zrobić coś ciekawego Są jeszcze wolne miejsca na zajęciach organizowanych dla dzieci i młodzieży spędzających wakacje w Lublinie. To oferta również dla rodzin z Ukrainy. Dlaczego lubelscy politycy PiS unikają rozmów o problemach zdrowia? Lekarz opisuje jak próbował się z nimi spotkać – Jestem zbulwersowany postawą parlamentarzystów PiS, tym bardziej że są z mojej opcji politycznej – nie ukrywa Ryszard Siwek, chirurg dziecięcy z Lublina z 40-letnim stażem, autor listu do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Lekarz od ponad roku próbował umówić się na spotkanie w którymś z lubelskich biur poselskich rządzącej partii. – W moim zawodzie problemy służby zdrowia skupiają się jak w soczewce i chciałem nimi zainteresować naszych posłów. Rekordem była szybka, bo w ciągu 6 dni, odpowiedź senatora Jacka Burego (Polska 2050 - red.), który przyjął mnie osobiście i przynajmniej wysłuchał. A później będzie tak, że posłowie obudzą się za pięć 12, kiedy zacznie się kampania wyborcza, a potem znów zapomną o swoich wyborcach. Tak jest na dachu w centrum Lublina. Będzie trochę inaczej Centrum Spotkania Kultur szykuje się do remontu łąki zlokalizowanej na dwóch poziomach dachu budynku przy pl. Teatralnym. Jeszcze w tym roku mają się tu pojawić nowe pomosty i roślinność. W Lublinie wielkie sprzątanie po wyścigu i festiwalu Śródmiejskie ulice usłane były w poniedziałek resztkami plastikowych opasek, którymi łączono bariery wygradzające trasę wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Ekipy techniczne organizatora wyścigu, do którego organizacji miasto dokłada 325 tys. zł, błyskawicznie zdemontowały barierki, pozostawiły jednak fragmenty trytytek. Tutaj będzie nowa siedziba Teatru Andersena. Sam projekt ma kosztować ponad 4 miliony Niemal 4,2 mln zł wydadzą władze Lublina na projekt przebudowy Domu Kultury Kolejarza, który ma być siedzibą Teatru Andersena. Projektowaniem zajmie się, co ogłosił w poniedziałek Ratusz, poznańska firma Sound&Space. Dostanie na to półtora roku. Po siedmiu latach i 43 terminach córka byłej posłanki usłyszała w końcu wyrok Ten proces zaczął się w 2015 roku, a dotyczył wydarzeń sprzed 11 lat. Kolejne rozprawy nie odbywały się a to przez ból zęba, a to przez traumę po pobycie w celi. Ale w końcu dziś dwie kobiety oskarżone o przywłaszczenie znacznej kwoty zostały skazane przez Sąd Okręgowy w Lublinie na kary więzienia. Ale wciąż mogą odwołać się od wyroku. Puławianie oddali hołd powstańcom. Rocznica godziny "W" Punktualnie o godz. 17 ruch na głównym skrzyżowaniu w Puławach został wstrzymany. Włączono syreny, a mieszkańcy miasta z biało-czerwonymi flagami przystanęli, by wspomnieć bohaterów i ofiary wydarzeń sprzed 78 lat. Godzina W na Rynku Wielkim. Zamość uczcił pamięć Powstania Warszawskiego Niech pamięć o pomordowanych i umęczonych mieszkańcach stolicy pozostanie na zawsze w pamięci potomnych – tymi słowami zakończył się apel pamięci podczas uroczystości z okazji 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zorganizowanych w poniedziałek w Zamościu. Śmiertelna katastrofa w ruchu lądowym. Kierowca autobusu trafił za kratki Sąd aresztował 37-letniego kierowcę z Ukrainy, który kierując autokarem spowodował katastrofę w ruchu lądowym i doprowadził do wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Tour de Pologne 2022: Sergio Higuita wygrał trzeci etap z Kraśnika do Przemyśla [zdjęcia] W poniedziałek województwo lubelskie pożegnało Tour de Pologne. Trzeci etap wyścigu rozpoczął się w Kraśniku, a zakończył w Przemyślu. Podczas bardzo wymagającego finiszu najlepszy okazał się Sergio Higuita z drużyny Bora-Hansgrohe. Kolejne lokaty zajęli: Pello Bilbao i Quinten Hermans. "Ukraina i Ukraińcy". Nowa wystawa w Zaułku Hartwigów Od 3 sierpnia w Zaułku Hartwigów (ul. Kowalska 3) będzie można podziwiać plenerową wystawę "Ukraina i Ukraińcy" prezentującą fotografie z końca XIX i pierwszej połowy XX wieku. Lublin. Cała załoga na bruk. To efekt sankcji Nie pomogły protesty, listy, posiedzenia sejmowej komisji w sprawie zmiany prawa. Lubelska spółka Sulzer Turbo Service Poland, na którą polski rząd nałożył sankcje, rozpoczęła zwolnienia. Obejmą całą załogę. dominikulka 3 lipca 2015, 08:08 czy taki post raz w tygodniu na poziomie 1300-1500 kcal czyli około 500g chleba to opcja która może zaszkodzić zdrowotnie? Dołączył: 2010-11-03 Miasto: Ibiza Liczba postów: 15308 3 lipca 2015, 08:09 Pytanie- po co? dominikulka 3 lipca 2015, 08:11 Odpowiedz : ze względów religijnych Dołączył: 2014-01-22 Miasto: Lubliniec Liczba postów: 8760 3 lipca 2015, 08:11 Jak wpadlas na taki pomysl ?? :))) dominikulka 3 lipca 2015, 08:15 Havock napisał(a):Jak wpadlas na taki pomysl ?? :)))Mogą koleżanka praktykuje takie coś, zachęciła mnie nordlys Dołączył: 2014-05-22 Miasto: tulej Liczba postów: 1581 3 lipca 2015, 08:17 Skoro ze względów religijnych to czemu pytasz na forum o odchudzaniu? dominikulka 3 lipca 2015, 08:18 nordlys napisał(a):Skoro ze względów religijnych to czemu pytasz na forum o odchudzaniu?Zastanawia mnie wpływ takiego dnia na zdrowie, metabolizm itd. Dołączył: 2014-01-22 Miasto: Lubliniec Liczba postów: 8760 3 lipca 2015, 08:20 Skoro ze wzgledu religii to zdanie obcych nie powinno Cie obchodzic. To przeciez kwestia wiary. Z punktu widzenia dietetyka takie pomysly to absurd . Paula4101 Dołączył: 2014-08-01 Miasto: Białystok Liczba postów: 3102 3 lipca 2015, 08:21 dominikulka napisał(a):nordlys napisał(a):Skoro ze względów religijnych to czemu pytasz na forum o odchudzaniu?Zastanawia mnie wpływ takiego dnia na zdrowie, metabolizm itd. No wpływ jest chyba oczywisty, delikatnie rzecz ujmując niezbyt korzystyny nailpolish 3 lipca 2015, 08:23 Moja babcia tak robiła, nic jej nie było. Jakub Szymczuk /Foto Gość Umartwienie Uważamy, że teraz, kiedy świat przesiąknięty jest egoizmem, kiedy dokonuje się tylu aborcji, eutanazji, wszędzie obecna jest pornografia, rozwiązłość, kiedy ludzie okłamują siebie na każdym kroku, uważamy, że powinniśmy przepraszać za to Pana Boga i Matkę Bożą „Jesteśmy posłuszni wezwaniu Maryi, które skierowała do nas w Fatimie: „nawracajcie się, wierzcie w Ewangelię, odmawiajcie różaniec, pokutujcie”. Mężczyźni tworzący grupę Męski Różaniec Warszawa, która od dwóch lat organizuje na ulicach polskich miast nabożeństwa wynagradzające, postanowili podjąć post o chlebie i wodzie w intencji ustania epidemii koronawirusa. Akcja zakończy się w sobotę 4 kwietnia w sanktuarium maryjnym na zakopiańskich Krzeptówkach. W „polskiej Fatimie” odprawione zostanie nabożeństwo wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi. „Transmisja pojawi się na Facebooku i na stronie internetowej sanktuarium” – mówi Artur Wolski, współorganizator Męskiego Różańca. „Jesteśmy posłuszni wezwaniu Maryi, które skierowała do nas w Fatimie: „nawracajcie się, wierzcie w Ewangelię, odmawiajcie różaniec, pokutujcie”. Dlatego uważamy, że teraz, kiedy świat przesiąknięty jest egoizmem, kiedy dokonuje się tylu aborcji, eutanazji, wszędzie obecna jest pornografia, rozwiązłość, kiedy ludzie okłamują siebie na każdym kroku, uważamy, że powinniśmy przepraszać za to Pana Boga i Matkę Bożą. Dlatego podjęliśmy trzydniowy post o chlebie i wodzie. Podjęliśmy go jako mężczyźni, ponieważ uważamy, że kiedy nawraca się ojciec, nawraca się cała rodzina. Dlatego jako mężczyźni chcemy chronić nasze rodziny tu na ziemi i na wieczność. Modlimy się również w ten sposób i wynagradzamy Panu Bogu ponieważ do tego wezwała nas również Matka Boża Łaskawa. Matka Boża, która w roku 1405 ukazując się we Włoszech podczas zarazy powiedziała: „jeśli będziecie pościć o chlebie i wodzie trzy dni i odbędą się przez te trzy dni procesje z Najświętszym Sakramentem, zaraza ustanie”. Chcemy, aby Pan wejrzał na nas i na nasze uniżenie, na naszą pokutę, na to że przepraszamy, na to że chcemy zmieniać swoje życie. Chcemy dobrze służyć naszej Królowej, a przez to dobrze służyć naszym rodzinom, naszemu społeczeństwu, narodowi i wszystkim ludziom.“ «« | « | 1 | » | »»

post o chlebie i wodzie forum